Festiwalowa moda. Grafika: Monika Kreft

Coachella to najsłynniejsze święto muzyki i sztuki na świecie. Od 1999 w kwietniu, co roku gromadzi największe gwiazdy i tysiące ludzi. W Polsce za najważniejszy taki event uznawany jest Open’er Festiwal w Gdyni lub Orange Music Festiwal w Warszawie. Moda festiwalowa przybiera na sile, a w sieciówkach pojawiają się specjalne kolekcje im poświęcone. Co w tym roku jest modne?

Niedawno w mediach społecznościowych, aż wrzało od relacji blogerek z Coachelli. Popularne portale związane z modą pokazywały stylizacje znanych postaci, które co roku odwiedzają Empire Polo Club na Pustyni Colorado, by posłuchać koncertów największych gwiazd muzyki. Od niedawna możemy zobaczyć też tam polska ekipę blogerek, które są coraz bardziej zauważalne przez zagraniczne media, dzięki swoim kreacjom. O Jesicce Mercedes pisały, aż trzy edycje Vogue’a!

H&M loves COACHELLA
Grafika: Monika Kreft

Złośliwi twierdzą, że moda zaczęła przysłaniać muzykę na festiwalach muzycznych. Nie do końca się z tym zgodzę. Takie wydarzenia bowiem pozwalają nam na odrobinę szaleństwa. Możemy wyjść w przebraniu kurczaka, w dresie czy w kowbojskich butach. Wszystko tutaj jest dozwolone!  A jeśli o ubraniach już mowa… Przejdźmy do właściwego tematu. Co ubrać, jeśli chcemy na festiwalu poczuć się modnie? Tu z pomocą przychodzą nam sieciówki. H&M już trzeci rok z rzędu postanowił wydać specjalną kolekcję poświęconą Coachelli. Co roku w sesji zdjęciowej, promującej tą linię biorą udział najbardziej popularne w danym momencie twarze. W tym sezonie był to model Lucky Blue Smith, a w zeszłym it girl Hailey Baldwin. Jeśli tam nic nie wpadło Wam w oczy to o to nasze rady na najbliższego Opener’a.

Festiwalowe dodatki. Grafika: Monika Kreft

DODATKI

Często to dzięki nim tworzymy cały look. W tym sezonie na pewno nie króluje, aż tak biżuteria, jak kolorowe włosy! Modę na odważne odcienie zieleni czy niebieskiego na głowie zapoczątkowała Kylie Jenner, a jej śladem dalej poszły młode dziewczyny. Na sklepowych półkach można zauważyć, że większe firmy coraz częściej wypuszczają na rynek kolorowe farby. Ombre? Jak najbardziej, ale tylko takie z różowymi końcówkami!

A jeśli nie chcemy farbować swoich włosów to klasycznie zainwestujmy w naszyjniki, chokery i kolczyki w dużych ilościach. Na festiwalach nie ma czegoś takiego, jak za dużo. Im więcej, tym lepiej. Postawmy też na makijaż. W tym roku tego typu dodatek zastosowała Maffashion, która na pewno przykuła uwagę perełkami na twarzy i mocno podkreślonym okiem.

Stylizacje
Grafika: Monika Kreft
Źródło zdjęć: elle.pl

UBRANIA

Luźne, zwiewne, kolorowe. Szorty, długie sukienki, krótkie bluzki. To zestawy obowiązkowe na kilkudniowy festiwal. W tym sezonie do dżinsowych krótkich spodenek, ubierzmy bluzkę z rockowym motywem lub logiem metalowego zespołu. Najlepiej, żeby była jeszcze podarta! Do wszelkich  sukienek i spódniczek załóżmy kapelusz, który świetnie skomponuje się w styl boho. Najważniejsze, żebyście czuli się komfortowo. Pamiętajmy, że oprócz dobrej zabawy i świetnej muzyki, każde takie wydarzenie to kilka, a nawet kilkanaście godzin tańca i chodzenia. Wybierajmy ubrania takie, które podczas tego typu aktywności będą dla nas wygodne. Gdy wieczorem robi się zimniej warto w plecak spakować ramoneskę (w tym roku koniecznie w kolorze baby blue albo w pudrowym różu) albo dżinsową kurtkę, która wróciła na wybiegi i to w wielkim stylu.

Co w tym roku planujecie ubrać i na jaki festiwal się wybieracie? Piszcie w komentarzach!

grafiki: Monika Kreft