APP „APP1EP” – recenzja

APPYT-560x315Pod nazwą APP (która jak przyznali sami muzycy w jednym z wywiadów, nie oznacza nic) kryje się raper Sensi i DJ Kebs. Początkowo myśleli o założeniu masek i nagraniu krążka anonimowo, ale postanowili się jednak ujawnić. EPka „APP1EP” miała premierę 30 września 2015 roku i już zdążyła zebrać kilka świetnych recenzji. Pora na kolejną z nich.

EPka została wydana jedynie w pięciuset egzemplarzach. Każdy kto ją zakupi, może poczuć się wyjątkowo. Wszystkie sztuki są ręcznie stemplowane i numerowane. Zwolennicy ekologicznych rozwiązań chętnie sięgną po fizyka. Pudełko od digipacka zrobione jest z odzyskanej makulatury… a grafika wykonana przez Konrada Wullerta jest prosta, minimalistyczna i nieco tajemnicza. Zaglądając dalej, są dwie zupełnie niewytłoczone płyty – jedna z siedmioma pełnymi kawałkami, druga z utworami w wersji instrumental i acapella.

Sensi i DJ Kebs pracując przy projekcie, celowo stworzyli nad nim aurę tajemnicy. Chcieli podkreślić, że liczy się dla nich przede wszystkim muzyka, a nie znane nazwiska, markowe ciuchy i pieniądze. Stąd też początkowe działanie muzyków „w ukryciu”. Ci, którzy już na początku zorientowali się kto stoi za tą oryginalnie brzmiącą EPką, mogli być mocno zdziwieni. „APP1EP” zupełnie odbiega od dotychczasowych projektów – zarówno rapera, jak i producenta.

Po pierwszym odsłuchu zdecydowanie można poczuć niedosyt, który spowodowany jest wyłącznie tym, że materiał trwa niecałe 20 minut… a chciałoby się słuchać dłużej. Ma to jednak swoje plusy – prosta, krótka forma, ciekawe teksty i oryginalne bity tworzą idealną całość. Na to, że album zdecydowanie odbiega stylem od obecnych trendów w rapie, składa się wiele czynników: od rozpoczynających EPkę szumów w kawałku „Będą mówili”, po jazzowe perkusje w „Nigdy nie lubiłem się bić”. Gatunków na płycie jest co najmniej kilka. Przeplatają się, uzupełniają, a co najważniejsze nie mieszają się ze sobą. Trudno więc byłoby określić jeden konkretny styl nagrań. Spokojne podkłady i ostry, charyzmatyczny wokal dobrze się komponują, nadając albumowi nieco tajemniczy i ambientowy klimat. Na krążku nie zabrakło również elektroniki, która wprowadza elementy psychodeliczne, prezentujące „narkotyczne wizje”, o których mowa w jednym z kawałków. Sensi tym razem zaskakuje świadomymi tekstami i często używa dosadnych określeń rapując o szarej, brudnej rzeczywistości. Dj Kebs serwuje zaś porcję smacznych i wpadających w ucho bitów, co najlepiej słychać w niesamowicie klimatycznym wstępie do kawałka „Więcej”.

„APP1EP” to bez wątpienia nie jest klasyczna hip-hopowa propozycja. To album trudny i wymagający od słuchacza dużego zaangażowania. Mimo że teksty są proste, cała kompozycja nie jest łatwa w odbiorze. Warto jednak się postarać, gdyż projekt APP wydał na pewno jedną z najlepszych i najważniejszych EPek w tym roku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

sześć + sześć =