Jaką kawę wolicie – czarną czy białą, może z cukrem? A czy wiecie czego się spodziewać po zamówieniu caffe corretto lub melange? Jeśli czujecie dezorientację, gdy w restauracjach dostajecie menu pełne nieznanych nazw, koniecznie poznajcie etykietę serwowania kaw. Choć kawę podaje się na całym świecie, jej zaparzanie jest prawdziwą sztuką.

Espresso to klasyk. Któż nie widział małych filiżanek, napełnionych zaledwie do połowy? Smakosze zachwycają się niezwykłym aromatem kawy, której starcza zaledwie na jeden łyk. W kulturze polskiej espresso nie jest zbyt popularne. Wywodzące się z włoskiej tradycji wciąż króluje w tamtejszych kawiarniach. Zazwyczaj podaje się je wraz ze szklanką wody. Espresso możemy podzielić na dwa rodzaje. Pierwszy z nich, ristretto, to najbardziej skoncentrowany wywar. Pijąc zaledwie 50 ml tego napoju znajdziemy energię na cały dzień. Popularniejszym w Europie północnej jest lungo, czyli to „wydłużone” tj. przygotowywane z większą ilością wody. Można także pokusić się na macchiato czyli to, do którego dodaje się odrobinę spienionego mleka. Niezależnie od rodzaju espresso powinno się podawać w małych porcelanowych filiżankach w kształcie cylindra. Prawidłowo przygotowane ma wspaniały aromat i jest podstawą przygotowania wielu innych kaw.

Niemal każdy lubi cappuccino. Delikatne, łagodne z mleczną pianką na wierzchu… Mało kto jednak wie, że nazwa tego wywaru wywodzi się od zakonu kapucynów. To właśnie ci mnisi byli jego pomysłodawcami. Na prawdziwe cappuccino składa się dobrze zaparzone espresso, ciepłe mleko oraz mleczna piana. Dodatkowo często posypuje się je cynamonem, kakao lub tartą czekoladą. Zwyczajowo kawę podaje się w filiżankach o pękatym kształcie i pojemności ok. 200 ml. Zależnie od ilości dodanego mleka wyróżnić można chiaro (z dużą ilością mleka) oraz scuro (odrobina mleka). Schłodzone cappuccino, czasem zmiksowane z kawałkami lodu określa się mianem freddo.

Caffe latte to napój lubiany nawet przez tych, którzy stronią od kawy. Podawane w większych naczyniach z duża ilością mleka (1/3 to espresso, 2/3 lekko spienione mleko). Można także przyrządzić wersję freddo, czyli schłodzone, z dodatkiem cukru.
Latte macchiato zostało rozpowszechnione przez Amerykanów preferujących duże porcje. Ta trzy warstwowa kawa składa się z mleka – wlanego na dno szklanki, espresso oraz mlecznej piany na wierzchu. Przygotowując napój trzeba pamiętać, aby wpierw wlać mleko z pianą, a następnie powoli dolewać espresso. W przeciwnym razie całość wymiesza się.

Caffe corretto jest idealne dla lubiących mocne trunki. Wymyślony we Włoszech przepis bazuje oczywiście na espresso. Do naparu dodaje się niewielką ilość alkoholu (najczęściej sambuki, grappy lub koniaku) oraz cukru. Gotową kawę podaję się w niskich, małych szklankach.

Inną wersję kawy „z prądem” opracowali Szwajcarzy. Cafe noisette to mieszanka mocnego naparu z wiśniówką. Podawane w pękatych kubkach, dekoruje się bitą śmietaną i odrobiną wiśniówki.

W niedalekiej Austrii powstała melange. Na tę dużą porcję gorącej kawy składają się dwie porcje espresso oraz tyle samo podgrzanego mleka. Na wierzchu widać piankę. Niekiedy dolewa się do niej czekolady.

Jaką kawę wybieracie?