Xxanaxx oczarował Gdański Kwadrat

Piękni, młodzi, utalentowani, z masą pomysłów na przyszłość. Takich słów można użyć opisując warszawski elektroniczny duet Xxanaxx, który 13 listopada(czwartek)wystąpił na scenie klubu AK PG Kwadratowa. Hipnotyczny występ z gatunku chillwave/chillout oczarował przybyłych fanów i zapewne pozostanie na długo w ich pamięci.

Wydarzenie przyciągnęło tłumy słuchaczy, a sam organizator imprezy przyznał, że jest to jeden z najliczniejszych koncertów od października, czyli rozpoczęcia cyklu muzycznych występów w klubie Kwadratowa. Już od godzinny 20 pod sceną pojawili się najwięksi fani, którzy chcieli być jak najbliżej tego wydarzenia. Koncert rozpoczął się kilka minut po godz 21.

xxanaxx-7Od pierwszych brzmień i słów zaśpiewanych przez Klaudię Szafrańską(wokalistkę zespołu) publiczność została oczarowana i wpadła w muzyczny trans. Xxanaxx zaprezentował kawałki ze swojego albumu „Triangles”, wydanego w maju tego roku. Publika bardzo chętnie śpiewała teksty piosenek i nieśmiało wykrzykiwała nazwy kolejnych kawałków, które chciała usłyszeć. Mniej więcej w połowie koncertu wokalistka Xxanaxu zauważyła, że jedna z fanek stojących pod sceną nagrywa jej występ telefonem komórkowym. W pewnym momencie wzięła od niej telefon i zaczęła nagrywać publiczność oraz siebie śpiewającą na scenie. Sytuacja sprawiła ogromne zaskoczenie i szczęście wybranki zostawiając zapewne najlepszą pamiątkę z koncertu, nie tylko w mobilnym urządzeniu ale także w jej pamięci. Energia ze sceny płynęła przez prawie godzinę po czym fani nie pozwolili duetowi tak szybko zejść ze sceny. Zachęceni głośnymi oklaskami oraz okrzykami bisu Klaudia i Michał wykonali jeszcze jedną piosenkę, nie zostawiając zebranych z muzycznym niedosytem.

Po koncercie każdy mógł również przywitać się z zespołem, podpisać płytę, dostać autograf czy zrobić pamiątkowe zdjęcie. Michał Wasilewski, który jest zarówno producentem Xxanaxxu po zejściu ze sceny wspomniał również o planach rozwoju zespołu. Hasłem przewodnim jest live band czyli żywy zespół, z którym niedługo ma zacząć współprace. W związku z tym niewykluczone również, że kolejna płyta, która miejmy nadzieję, powstanie już niedługo zostanie wzbogacona również o dźwięki żywych instrumentów. Cieszy nas fakt, iż tak młode zespoły mają możliwość rozwoju polskiej sceny muzycznej wzbogacając ją w nowe, świeże brzmienia.

Fot. Paweł Wroniak

http://wroniak.blogspot.com/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

trzynaście + osiemnaście =