W najbliższą niedzielę (4 maja) gdyńską Desdemonę rozniosą post-rockowe dźwięki. Wystąpią trzy kapele, które potrafią hałasować aż miło. Przedstawicielem rodzimej sceny instrumentalnej będzie zespół Signal From Europa. Z Elbląga przyjedzie Sounds Like The End Of The World. Gwiazdą wieczoru będzie zaś grupa Sleepmakeswaves, która zawita do nas prosto z Australii.
Pierwszym z supportów, który zaprezentuje się w niedzielny wieczór w Desdemonie będzie zespół Signal From Europa. To pięciu chłopaków z Gdańska, którzy poruszają się w post-rockowych klimatach. Wśród swoich inspiracji wymieniają takie tuzy muzyki instrumentalnej jak Caspian, If These Trees Could Talk czy Explosions in the Sky. Pomimo niewielkiego doświadczenia na trójmiejskiej scenie zespół może się poszczycić zwycięstwem na V Przeglądzie Młodych Zespołów Muzycznych Musical Youth. Nagrodą była sesja w studiu Radia Gdańsk, gdzie chłopaki mogli nagrać swoje kawałki. Teraz Signal From Europa skupia się na ogrywaniu materiału na debiutancką płytę, która, miejmy nadzieję, ukaże się już niedługo.
Grupę bardziej doświadczonych muzyków stanowi drugi support, który tego wieczoru wystąpi w Desdemonie. Sounds Like The End Of The World to pięcioosobowy zespół instrumentalny, który powstał w maju 2012 roku. W marcu 2013 ukazał się ich promocyjny mini-album „It All Starts Here”, na którym znalazło się pięć autorskich utworów. To dało przepustkę do dzielenia sceny z muzykami pokroju Long Distance Calling, Tides From Nebula oraz DispersE. Zespół Sounds Like The End Of The World pod koniec lutego nagrał materiał na swoją debiutancką płytę „Stages of Delusion”, której prapremiera odbyła się 16 kwietnia, podczas wspólnego koncertu z God is An Astronaut w poznańskim Eskulapie. Grupa zapowiada, że album pojawi się na sklepowych półkach w połowie roku.
Daniem głównym niedzielnego koncertu będzie Sleepmakeswaves. Zespół powstał w Sydney w grudniu 2006 roku. Dwa lata później wydał swoją pierwszą EPkę „In Today, Already Walks Tomorrow”, zawierającą sześć kawałków. Dużym sukcesem początkującej wówczas grupy była możliwość supportowania Pelicana podczas ich australijskiej trasy. Do tej pory Sleepmakeswaves wydali dwa albumy, które odbiły się szerokim echem wśród fanów post-rockowych brzmień na całym świecie. Kwiecień i maj spędzają w trasie, koncertując po całej Europie. Do Polski zawitają dwukrotnie. Oprócz koncertu w gdyńskiej Desdemonie zobaczyć ich będzie można również w warszawskim klubie Hydrozagadka.
Wszystkich miłośników post-rockowych brzmień serdecznie zapraszamy w niedzielę (4 maja) do Desdemony. Bilety, które umożliwią wam obcowanie z tymi pięknymi dźwiękami kosztują tylko 20 zł i kupicie je bezpośrednio w klubie. Dwie dyszki za potężną dawkę instrumentali, serwowaną ze sceny przez trzy różne zespoły to symboliczna kwota. Stawcie się zatem tłumnie i przygotujcie uszy na post-rocka w solidnym wydaniu.
Polecamy!
