Weekend w Paryżu, Londynie, Berlinie? Na to może pozwolić sobie ktoś bogaty z mnóstwem wolnego czasu. To oczywiście nieprawda! Po pierwsze – nie potrzeba aż tak dużo pieniędzy, a po drugie wystarczy dłuższy weekend. Krok po kroku podpowiemy, co trzeba zrobić, by podróżowanie okazało się tanie.

Gdzie jedziemy?

Przede wszystkim planowanie wyjazdu warto rozpocząć od prześledzenia ofert lotniczych. Mieszkańcy Trójmiasta mogą skorzystać z portali, które specjalizują się w wyszukiwaniu tanich połączeń z lotniska w Rębiechowie – m.in. www.latamyzgdanska.pl . Warto śledzić te strony równie często, co tablicę z aktualnościami na Facebooku.

Gdzie śpimy?

Gdy już znajdziemy ciekawą ofertę np. – Piza w obie strony za niecałe 200 złotych pod koniec maja, musimy pomyśleć o noclegu. Możliwości jest wiele. Możemy skorzystać z couchsurfingu – www.couchsurfing.org czyli przenocowania za darmo u nieznanej osoby. Jednak by móc skorzystać z gościnności cudzoziemca, powinniśmy spędzić trochę czasu na portalu, gdzie poinformujemy innych użytkowników o naszych zainteresowaniach, podstawowych danych. Couchsurfing działa na zasadzie wzajemnego zaufania – dlatego tak istotne jest potwierdzenie naszej wiarygodności.

Mając jednak mniej czasu, zawsze pozostają nam hostele, czy też noclegi typu bed&breakfast. Dobrą alternatywą jest też wynajęcie u kogoś pokoju za często symboliczną opłatę przez portal https://www.airbnb.pl/. Tam też musimy założyć konto i stworzyć swój profil, ale trwa to wszystko o wiele krócej niż w przypadku couchsurfingu.

Gdzie zjemy?

Bilety kupione, internetowa odprawa zrobiona, nocleg zarezerwowany. Pozostaje kwestia niezwykle istotna – co i gdzie zjeść? Dzięki stronom takim jak na przykład www.tripadvisor.co.uk/  możemy dowiedzieć się, jakie restauracje, bary są polecane przez innych turystów. Mamy też możliwość sprawdzenia lokali pod kątem różnych kryteriów – jeśli najistotniejsza jest cena, to uda nam się znaleźć miejsca z tanim (przy okazji smacznym) jedzeniem.

Co zobaczymy?

Warto także przed wyjazdem sprawdzić, jakie bilety najbardziej opłaca nam się kupić (czy na kilka dni, czy jednodniowe), w jakie dni wejścia do muzeów są darmowe i co powinniśmy zobaczyć, a co jest przereklamowanym magnesem na turystów.

By wyjazd okazał się naprawdę tani, niezbędny jest wnikliwy „research”. Ilość stron, które oferują nam wyszukiwanie tanich lotów,  przejazdów, noclegów jest bardzo bogata. Wystarczy, że poświęcimy jedno popołudnie, a możemy mieć wszystko świetnie zorganizowane i sprawdzone. Dzięki portalom o podróżowaniu możemy sprawdzić, gdzie warto pójść wieczorem, co koniecznie trzeba zobaczyć będąc w danym miejscu i gdzie kryje się mała restauracja oferująca lokalne przysmaki.

Pozostaje tylko pytanie – gdzie lecimy?