Mela Koteluk przygotowuje się do wydania drugiego albumu. Przy okazji koncertu, który odbył się 5 kwietnia w sopockiej Scenie, porozmawialiśmy o premierowych utworach, projekcie „Przeprowadzki”, a także podsumowaliśmy debiutancki krążek zatytułowany „Spadochron”.
Mela Koteluk pojawiła się na polskiej scenie muzycznej w maju 2012 roku z albumem „Spadochron”. Płyta stopniowa zyskiwała uznanie wśród szerszej publiczności. Konsekwentna promocja materiału poprzez występy na żywo, pozwoliła wokalistce zyskać liczne grono odbiorców. Mela Koteluk została doceniona również przez środowisko muzyczne, otrzymując dwa Fryderyki w kategoriach: Debiut oraz Artysta Roku. W czerwcu 2013 roku pojawił się podwójny singiel „To trop / Wielkie Nieba”, a kilka miesięcy później światło dzienne ujrzał utwór pt. „Święty Chaos”, nagrany z udziałem Łukasza Lacha z zespołu L.Stadt.
Mela ma na swoim koncie współpracę z Czesławem Mozilem, Misią Furtak czy Rykardą Parasol. Najnowszym projektem realizowanym przez artystkę są „Przeprowadzki”. W zeszłym miesiącu odbył się inauguracyjny koncert, podczas którego sulechowianka wykonała utwory z repertuaru Wojciecha Młynarskiego.
Sobotni koncert był jedną z ostatnich okazji, by usłyszeć niemal w całości materiał z pierwszej płyty. Obecnie trwają prace nad kolejnym krążkiem, który pojawi się w drugiej połowie tego roku. Podczas koncertu artystka zaprezentowała jeden z premierowych utworów, który nosi tytuł „Przeprowadzki na Księżyc”. Kilka godzin przed występem spotkaliśmy się z Melą na tarasie sopockiej Sceny, by porozmawiać o nowym albumie oraz szczęśliwie zakończonym locie ze „Spadochronem”.
fot. Aleksandra Polkowska
